Gmach 1. Wojskowego Szpitala Klinicznego w Lublinie liczy prawie 100 lat. Sześciokondygnacyjny obiekt wybudowany w latach 20-tych XX wieku w reprezentacyjnej części miasta, powstał ze składek społeczeństwa. Po II wojnie światowej, z oświatowo-wychowawczej zmienił swoją funkcję na szpitalną. Z dniem 6 października 2022 roku Warbud przyjął zadanie rozbudowy zabytkowego obiektu. Budynek główny zyskał dodatkową kondygnację, w której mieścić się będą komfortowe oddziały Neurochirurgii, Kardiologii, Rehabilitacji Kardiologicznej i Neurochirurgicznej. Dla potrzeb instalacji obsługujących czwartą kondygnację, powstała też dodatkowa kondygnacja techniczna.
Postęp prac relacjonuje Paweł Guz, kierownik budowy w Warbud SA : - Prace budowlane przebiegają dwuetapowo. Powodem jest czynna praca szpitala i zapewnienie bezpiecznej ewakuacji szpitala, czy dojazdu do pozostałych budynków znajdujących się w kompleksie, przede wszystkim izby przyjęć. Dlatego też zaplecze budowy i place składowe rozmieściliśmy w zasięgu pracy żurawia, a usytuowane na dachu sąsiedniego budynku lądowisko dla helikopterów Lotniczego Pogotowia Ratowniczego, wyłączono z funkcji.
Rozbiórkę i nową przestrzeń nadbudowy poprzedziło wzmocnienie istniejących fundamentów budynku. – Wykorzystaliśmy mikropale wewnątrz pomieszczeń, które następnie odtworzyliśmy. Braki w dokumentacji projektowej instalacji, konieczność utrzymania pracy urządzeń tj. klatka Faradaya w pomieszczeniu rezonansu, centrali wentylacyjnych obsługujących blok operacyjny czy szaf sterowniczych UPS to tylko przykład trudności, które przezwyciężyliśmy dzięki doświadczeniu kadry budowy i świetnej współpracy z Inwestorem oraz Projektantem – mówi Paweł Guz.
Chcąc zabezpieczyć obiekt przed warunkami atmosferycznymi, na szczycie zamontowane zostało przesuwne rusztowanie namiotowe. Konstrukcja zadaszenia złożona z dwóch sekcji (łączna dł. 20m) pozwala niezależnie manewrować polem robót, zależnie od dostępności dźwigu w danej części budynku. - Z powodu zróżnicowanej konstrukcji budynku i jego wieku, spięliśmy ściany konstrukcyjne, a istniejące przeznaczone pod rozbiórkę stropy, podparliśmy. Miejsca mało, stąd pomysł na innowacyjny sposób transportu gruzu z budynku na zewnątrz za pomocą pojemników, które są opróżniane przez operatora dźwigu, bez udziału innych pracowników. Swoją drogą, rozwiązanie to przyśpieszyło jeszcze prace rozbiórkowe – dodaje kierownik budowy.
Pierwszy etap inwestycji obejmuje prace w skrzydle zachodnim oraz centralnym budynku szpitala. Kubatura budynku w części nadbudowywanej to 7861,6 m3, a jej powierzchnia całkowita oscyluje wokół 3270,34 m2. Powierzchnia zabudowy na tym etapie obejmuje 1661 m2. Dziś stare pokrycie dachowe, więźba, stropy i ściany murowane niemal zupełnie już zniknęły. Nowa konstrukcja drewniana dachu z pokryciem w skrzydle zachodnim już jest. W części centralnej prace te nad nią trwają. Przyszedł czas na montaż ścian działowych, posadzki i instalacje. Gotowa jest nowa winda powstała w specjalnie nadbudowanym szybie. – Montujemy konstrukcję stalową. Idą roboty żelbetowe i murarskie – precyzuje Paweł Guz. - Sukcesywnie pojawia się już nowa więźba dachowa oraz pokrycia. Prace konstrukcyjne zakończymy we wrześniu. Kiedy nowe pokrycia dachowe? – myślę, że mówimy o końcówce października.
Wtedy też zespół budowy przystąpi do prac wykończeniowych w przestrzeni przyszłej auli wykładowej, w salach operacyjnych i gabinetach zabiegowych. Istniejące klatki schodowe zostaną przystosowane do aktualnych przepisów ppoż. W związku ze złym stanem technicznym budynku w części zachodniej istniejące słupy żelbetowe na wszystkich kondygnacjach zostaną obudowane materiałami przeciwpożarowymi, a aktualne szachty instalacyjne zyskają pomosty robocze, co umożliwi poprowadzenie nowych instalacji. Pojawi się także nowy szacht elektryczny i niezbędne otwory drzwiowe. Na nadbudowanej części szpitala pojawi się nowa elewacja.